Jest pan doskonałym zawodnikiem, świetnym obserwatorem siatkarskiej rzeczywistości. Pana zdaniem, naprawdę mamy problem z rozgrywającymi?
MICHAŁ MASNY: Wszyscy na świecie mają problem z rozgrywającymi, może poza Brazylią i Argentyną. Fabian Drzyzga potrzebuje dużo grać. Ma 26 lat, na tej pozycji to ciągle młody wiek, a presja ciąży na nim ogromna. Nie chcę go bronić, bo on musi bardzo ciężko pracować i wszystko należycie poukładać sobie w głowie, musi zrozumieć co może, a czego nie. To przychodzi z wiekiem. Grzesiu Łomacz miał naprawdę niezły sezon. Fabian gra trochę szybciej, za to Grzegorz jest trochę spokojniejszy. Razem stanowią całkiem dobry duet.