Niespodziewanie, zachowanie Rosjanina skrytykował na tym samym portalu społecznościowym Andrzej Wrona. - Przestańcie się podniecać tym pajacem w koszulce Reprezentacji Polski, bo gwarantuje Wam, że gdy wyłączyli aparat to podtarł sobie nią tyłek - napisał Polak.
Gdy wydawało się, że dyskusja na tym się zakończy, Spiridonow zadał kolejny "cios". - Kim jest Andrzej Wrona? - zapytał rosyjski siatkarz na Twitterze.