n sezon pokazał, że francuski sztab szkoleniowy nie radzi sobie z swoim podstawowym rozgrywającym, co wpływa negatywnie na grę jego samego i drużyny. Francuzi nie doceniają takich zawodników jak Drzyzga i szukają zupełnie odmiennych osobowości, a ten siatkarz z kolei znacznie lepiej funkcjonuje u trenerów, którzy dają mu na stałe niepodważalną pozycję w szóstce i wielki kredyt zaufania. Antiga regularnie powtarza przy różnych okazjach, że to zawodnicy w reprezentacji mają udowadniać swoją przydatność do drużyny, a nie trener ma się starać, aby zawodnik czuł się dopieszczony i łaskawie raczył grać. Jednak, mimo narastających animozji, Francuzowi zabrakło odwagi, żeby kolejny raz wyrzucić jednego z kluczowych zawodników z reprezentacji i próbował naprawiać sytuację na bieżąco. Trudno się dziwić, bo Kurka można było jakoś zastąpić, a na pozycji rozgrywającego sytuacja w Polsce jest dramatycznie zła. Stąd wpisanie Pawła Zagumnego na listę powołanych na mistrzostwa Europy. I teraz już trwają rozmowy z najbardziej utytułowanym polskim rozgrywającym, żeby wrócił do drużyny narodowej na turniej kwalifikacyjny w Berlinie.
Co nie zmienia faktu, że Paweł Zagumny ma 38 lat, lada dzień skończy karierę i wtedy nie pomoże po raz kolejny polskiej reprezentacji, a poza Fabianem Drzyzgą nie mamy na tej pozycji zupełnie nikogo z doświadczeniem i umiejętnościami wystarczającymi na najwyższy poziom międzynarodowy. Dla dobra polskiej reprezentacji byłoby znacznie lepiej, gdyby sztab szkoleniowy znalazł drogę do tego trudnego zawodnika i pomógł mu rozwijać swoje umiejętności, bo na razie przy Francuzach raczej je zwija.
結果 (
日本語) 1:
[コピー]コピーしました!
n sezon pokazał, że francuski sztab szkoleniowy nie radzi sobie z swoim podstawowym rozgrywającym, co wpływa negatywnie na grę jego samego i drużyny. Francuzi nie doceniają takich zawodników jak Drzyzga i szukają zupełnie odmiennych osobowości, a ten siatkarz z kolei znacznie lepiej funkcjonuje u trenerów, którzy dają mu na stałe niepodważalną pozycję w szóstce i wielki kredyt zaufania. Antiga regularnie powtarza przy różnych okazjach, że to zawodnicy w reprezentacji mają udowadniać swoją przydatność do drużyny, a nie trener ma się starać, aby zawodnik czuł się dopieszczony i łaskawie raczył grać. Jednak, mimo narastających animozji, Francuzowi zabrakło odwagi, żeby kolejny raz wyrzucić jednego z kluczowych zawodników z reprezentacji i próbował naprawiać sytuację na bieżąco. Trudno się dziwić, bo Kurka można było jakoś zastąpić, a na pozycji rozgrywającego sytuacja w Polsce jest dramatycznie zła. Stąd wpisanie Pawła Zagumnego na listę powołanych na mistrzostwa Europy. I teraz już trwają rozmowy z najbardziej utytułowanym polskim rozgrywającym, żeby wrócił do drużyny narodowej na turniej kwalifikacyjny w Berlinie.Co nie zmienia faktu, że Paweł Zagumny ma 38 lat, lada dzień skończy karierę i wtedy nie pomoże po raz kolejny polskiej reprezentacji, a poza Fabianem Drzyzgą nie mamy na tej pozycji zupełnie nikogo z doświadczeniem i umiejętnościami wystarczającymi na najwyższy poziom międzynarodowy. Dla dobra polskiej reprezentacji byłoby znacznie lepiej, gdyby sztab szkoleniowy znalazł drogę do tego trudnego zawodnika i pomógł mu rozwijać swoje umiejętności, bo na razie przy Francuzach raczej je zwija.
翻訳されて、しばらくお待ちください..