Katowicki Spodek, kilkanaście minut po dwudziestej pierwszej...Jest 21 września 2014 roku. Gramy mecz finałowy o mistrzostwo świata. Pierwszy taki finał od 2006 r., kiedy to w Japonii przegraliśmy z Brazylią. Trzeci w historii polskiej siatkówki. I pierwszy, który odbywa się w Polsce.
W hali dopinguje nas ponad dwanaście tysięcy ludzi,a kilkadziesiąt tysięcy na zewnątrz, w strefie kibica.