Wojna na Twitterze trwa w najlepsze. Po tym, jak Andrzej Wrona za pośrednictwem portalu społecznościowego skrytykował zachowanie Aleksieja Spiridonowa, który zrobił sobie zdjęcie w biało-czerwonej koszulce, Rosjanin wyciągnął kolejnego asa z rękawa. - Kim jest Andrzej Wrona? - napisał Spiridonow.