opowiedzieć siebie. ...
nie umiem
oczu ocalić
od prozaicznej codzienności
przesiąknięte smutkiem
czekają
w samotności
na otarcie
przesycona
pragnieniami dusza
żalem niespełnienia
wciąż
rani źrenice
szklane krople
lśnią
na rzęs wachlarzach
jak perły
wypełniona
martwą ciszą
szukam natchnienia
by
na białej kartce życia
opowiedzieć siebie
tobie
kolorami miłości