- Poleciał za kasą - źle, został bez pieniędzy - też źle. Oszukał, zakpił, zadrwił? Nigdy nikogo nie oszukał, nic z tych rzeczy, znam go i w życiu by czegoś takiego nie zrobił, nikomu. Błagam! Wszystko zostało wyjaśnione, sprawa rozwiązana jak należy. Poza tym tu chodzi o coś więcej niż jakiś kontrakt! - zakomunikowała Anna Grejman.