Jak postępy w nauce Ryoty Morioki?
W pierwszych dniach po wyjeździe za granicę dla mnie najważniejsze było, żeby się nauczyć tych najistotniejszych zwrotów na boisku. I to też starałem się przekazać Ryoce. To już umie: w prawo, w lewo, do przodu, plecy. Naprawdę jest ambitny i chce przede wszystkim. To jest bardzo ważne. No i nasze imiona. Ja miałem ciężko do wymawiania w Turcji, dla niego też na pewno było trudno.